Czy jedzenie na obozie może być zdrowe?
Mam na imię Julka i byłam drużynową Dzielnych Bobrów w Zielonej Szóstce. Należę też do tak zwanych fit świrków i oprócz tego, że uwielbiam zdrowo gotować i jeść to jestem również dietetyczką. Co roku obóz był tym momentem, kiedy moje zdrowe odżywianie szło w odstawkę, bo przecież nie ma opcji, żeby na obozie dało się jeść fit. Ale teraz już wiem, że to w sumie nie jest takie niemożliwe.
Czy jedzenie na obozie może być zdrowe?
Jasne, że tak. I wcale nie trzeba zamawiać diety pudełkowej Chodakowskiej, żeby tak było. Albo wydawać na jedzenie miliona monet. Oto kilka sposobów na zdrową kuchnię na obozie.
1. Chleb chlebowi nierówny
Zastanawia Cię, dlaczego zjadłeś już 5 kanapek na śniadanie, a ciągle wydaje Ci się, że jesteś głodny_a i zjadłbyś_abyś jeszcze co najmniej z 5? A 20 minut po śniadaniu już słyszysz jak harcerze pytają się, co na obiad i podjadają cheetosy pod śpiworem? Spróbuj zamienić biały, najtańszy chleb na razowy/pełnoziarnisty, najtańszy chleb. Zobaczysz, że będziesz szybciej nasycony_a. Nie jestem w stanie obiecać, że harcerze i zuchy przestaną pytać co na obiad. Bądźmy realistami, to raczej nie jest możliwe.
2. Co z tym pasztetem?
Jeśli chodzi o obkład, to pilnuj żeby Twoi harcerze i zuchy nie jadły tylko kanapek z dżemem i czekoladą. Staraj się, żeby zawsze zjadły przynajmniej jedną “konkretną” kanapkę. Co będzie najlepszą opcją na obkład? Biały serek, żółty ser, szynka, twarożek, pasta jajeczna, makrela lub pasta warzywna. Ale nie oszukujmy się, prędzej czy później padnie pytanie - A GDZIE JEST PASZTET??? I jasne, nic się nie stanie jak od czasu do czasu na kanapkach pojawi się pasztet czy czekolada. Najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Tylko może zamiast polewania pasztetu toną ketchupu warto by było zjeść go z pokrojonym pomidorem czy papryką. Tak tylko mówię.
3. Warzywa i owoce są super
Wciskaj warzywa i owoce gdzie się da. Serio. Na śniadanko idealnie sprawdzi się pomidor, ogórek czy sałata do kanapek. Do obiadu idealnie sprawdzi się papryka, cukinia czy brokuł. Na podwieczorek zamiast kolejnego parszywego batonika rozdaj uczestnikom po marchewce lub jabłku. Dlaczego warzywa i owoce są takie super? Z wielu powodów. Po pierwsze, są bardzo zdrowe. Po drugie są bardzo smaczne. Po trzecie, są bardzo tanie. Zwłaszcza w okresie letnim. Dlatego żadną wymówką nie jest to, że nie ma pieniędzy na zdrowe jedzenie.
4. Druhno, a co dzisiaj będzie na obiad?
Zacznij od wyboru podstawy, czyli jakiejś kaszy, ryżu, makaronu (staraj się ich nie rozgotowywać). Następnie dodaj jakieś warzywa. Mogą to być świeże warzywa, takie jak pomidor, papryka czy cukinia lub też gotowe mrożonki. Następnie dobierz do tego jakieś źródło białka, np. mięso lub rośliny strączkowe, takie jak: ciecierzyca, soczewica, groch, fasola (mogą być z puszki). Jeśli chodzi o sos to staraj się nie używać gotowych fixów. Użyj pomidorów krojonych w puszce lub passaty pomidorowej i sam_a dopraw sos. I voila! Zdrowy obiad gotowy.
5. Zjadłabym coś słodkiego
Nie ma chyba piękniejszych słów niż - zastępowi po podwieczorek!!! Tak jak pisałam wcześniej, dobrą opcją na podwieczorek, zamiast kolejnego niezdrowego batona, będzie marchewka lub jakiś owoc. Opcji jest sporo - jabłko, brzoskwinia, kawałek arbuza, nektarynka, gruszka. Ale nie dajmy się zwariować, czasem trzeba zjeść motywacyjnego wafelka z czekoladą. I to też jest spoko.
6. Woda, woda zdrowia doda
Dopilnuj żeby Twoi harcerze i zuchy zawsze miały dostęp do wody pitnej. Pytaj ich co jakiś czas, czy nie chcą się napić. Sam przy tym dawaj dobry przykład. A jeśli nie chcą pić, to wmuszaj w nich wodę siłą. Żarcik. Łagodnie nakłaniaj ich do wypicia chociaż jednego kubka. I zrezygnuj całkowicie z tych super słodkich soków do rozcieńczania - to sam cukier i chemia (kiedyś na obozie mieliśmy taki niebieski o smaku malinowym i wyglądało jakbyśmy podawali dzieciom do picia płyn do mycia naczyń).
Zdrowa kuchnia na obozie wcale nie jest taka niemożliwa. Serio, spróbujcie. Ja totalnie w Was wierzę!
Julia Fiedler
była drużynowa Dzielnych Bobrów (Zielona Szóstka)
/ 06.2021
bardzo polecamy: instagram.com/julka.fiedler
Czytaj także:
